» Blog » Edox

Recenzja Edox Delfin 53021 – TOP letni zegarek do kolekcji?

Tagi: Recenzje | Edox | Klasyczne | Do nurkowania

2.5.2025 | 9 MIN

Tym razem otrzymałem od redakcji propozycję zrecenzowania nowego modelu Dolphin, Edox Dolphin 53021, i muszę przyznać, że na początku nie byłem do końca zachwycony. Napisałem do moich przyjaciół, mówiąc im, jakie bzdury zamierzam zrecenzować i jak bardzo ten zegarek jest nie na miejscu i że nie wiem, co o nim napiszę. Nie mogłem się bardziej mylić. Po kilku dniach muszę przyznać, że zegarek nie tylko ma sens, ale wręcz go polubiłem. Będę to wyjaśniał na bieżąco.

Historia

Po pierwsze, prawdopodobnie dobrze jest porozmawiać o tym, dlaczego ma strasznie fajną historię i na czym się ona opiera. Edox w latach sześćdziesiątych (dokładnie w 1961 roku) wprowadził zegarek, który mógł coś oznaczać. Mówiąc "coś" mam na myśli wypadnięcie z samolotu na dno Rowu Mariańskiego w wyniku eksplozji nuklearnej. A jeśli ocalałe karaluchy chciały nosić zegarek, to zdecydowanie mogły nosić Dolphiny.

Recenzja Edox Delfin Mecano Automatic – Sportowy skeleton przypominający Defy
26.8.2024
Recenzja Edox Delfin Mecano Automatic – Sportowy skeleton przypominający Defy

Wyobraź sobie zegarki swoich rodziców lub dziadków, które miały plastikowy kryształ i wodoodporność mniej więcej taką, że kiedy pada deszcz, dobrze jest trzymać go pod rękawem na wszelki wypadek. Oczywiście, istniały już takie rzeczy jak Blancpain Fifty Fathoms, który był prawdopodobnie pierwszym zegarkiem do nurkowania (1953), ale wciąż była to stosunkowo nowa technologia, a wyższa wodoodporność i odporność na wstrząsy z pewnością nie były tak standardowe jak obecnie.

Nie chcę zagłębiać się w szczegóły, ale muszę powiedzieć, że między innymi podwójne uszczelnienie było wówczas nieco uciążliwe. Edox przeniósł wtedy zegarmistrzostwo na wyższy poziom.

Blancpain x Swatch: Bioceramic Scuba Fifty prezentacja
21.12.2023
Blancpain x Swatch: Bioceramic Scuba Fifty prezentacja

Ale co z Edox jako marką?

O początkach marki i jej historii można przeczytać wszędzie w Internecie i można by napisać o tym cały osobny artykuł (i mamy go na naszej stronie!).

Jednak to, co strasznie podoba mi się w tej marce, to jej niezależność. Kiedy kwarc pojawił się na rynku w latach siedemdziesiątych, a wraz z nim cały kryzys kwarcowy (lub rewolucja, pozostawiam to każdemu z was), Edox nie upadł, marka nie przeszła pod jedną z dużych "grup", takich jak Swatch Group, ale przetrwała i pozostała niezależna do dziś.

Historia zegarków kwarcowych – Kryzys czy rewolucja?
26.8.2024
Historia zegarków kwarcowych – Kryzys czy rewolucja?

Nie chcę przez to powiedzieć, że Swatch Group jest czarnym charakterem w tej historii i strasznie się cieszę, że uratowali dużą część szwajcarskiego zegarmistrzostwa, ale Edox jest tym bardziej heroiczny, że był w stanie wytrwać przy ograniczonych zasobach i nie poddawać się.

Swatch – Historia firmy, która uratowała szwajcarskie zegarmistrzostwo
7.11.2022
Swatch – Historia firmy, która uratowała szwajcarskie zegarmistrzostwo

Przejdźmy jednak do nowego modelu Dolphin – Jakie były pierwsze wrażenia?

Ronda 515. pełna luneta. Zapięcie motylkowe. Zintegrowana bransoleta. 43 milimetry średnicy bez koronki. 10 milimetrów wysokości przy latarce. I cena nieco ponad 3000 zł. Każdy, kto mnie zna, wie, że są to wartości dokładnie sprzeczne z tym, co sam bym wybrał. A jednak... Mimo to, z jakiegoś zupełnie nielogicznego powodu, po kilku dniach noszenia, podoba mi się. I zaraz wyjaśnię dlaczego.

2 930 zł (dostarczymy do 20.5.)

Tarcza

Do recenzji wybrałem żółtą tarczę, bo po pierwsze, idzie lato i mam przeczucie, że to może być niezły hit, a po drugie, mam ulubioną żółtą koszulę i żółtą kurtkę, a nie mam jeszcze żółtego zegarka. Ogólnie rzecz biorąc, żółte zegarki, a zwłaszcza z naprawdę żółtą tarczą, są dość trudne do znalezienia.

Albo znajdujesz Casio, bo Casio ma wszystko, albo znajdujesz G-Shocki, bo są Casio, a Casio ma wszystko, albo... Albo szukasz naprawdę długo i zazwyczaj i tak nie znajdujesz nic bardzo dobrego. Często żółty ukrywa złoto, a może po prostu żółtą bransoletę. Ale tutaj Edox poszedł pod prąd i stworzył naprawdę żółtą tarczę. I nie tylko jest żółta, ale wygląda naprawdę dobrze!

Oglądana z góry ma piękny, bogaty kolor, który zmienia się w pomarańczowy pod kątem. Z jakiegoś powodu, z pomarańczową tarczą, przypomniałem sobie Doxa SUB 200T Professional 804.10.351.10 (oczywiście nie wygooglowałem tej nazwy, ale jest w mojej głowie...). A dlaczego? W odpowiednim świetle i pod odpowiednim kątem naprawdę przypomina kolorystycznie tarczę.

https://eu.doxawatches.com/

Źródło: https://eu.doxawatches.com/

Na delfinach znajdziemy klasyczne logo ze słowem EDOX poniżej indeksu 12, DELFIN - THE ORIGINAL powyżej indeksu 6 i THE WATER CHAMPION mniejszymi literami tuż poniżej. Wokół indeksu 6 znajduje się klasyczny napis SWISS MADE, który pokazuje, że zegarek należy do prawdziwych Szwajcarów.

Edox Neptunian recenzja – Boski, ale niedoceniany?
30.11.2022
Edox Neptunian recenzja – Boski, ale niedoceniany?

Indeksy są nakładane, polerowane z czterech stron, a na górnej części indeksu znajduje się bogata warstwa luminescencji (dokładnie Super-Luminova X1), która zapewnia dobrą czytelność w ciemności nawet po kilku godzinach. Wskazówki pasują do indeksów pod względem stylu i farby i nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. Sekundnik nie posiada luminescencji, ale kto jej potrzebuje w nocy, prawda?

Recenzja Edox Neptunian Grande Réserve – Nadal boski, dla z mniejszymi nadgarstkami
18.3.2024
Recenzja Edox Neptunian Grande Réserve – Nadal boski, dla z mniejszymi nadgarstkami

Zegarek posiada datownik na indeksie na godzinie 3, który niestety jest w kolorze białym (wolałbym, aby był w kolorze tarczy) i jest bez obramowania. Co mnie jednak ucieszyło, to fakt, że indeks na godzinie trzeciej jest nieco mniejszy, ale nadal pełnowymiarowy z luminescencją.

Bezel jest również w kolorze żółtym i ma minuty wskazane pomiędzy indeksami za pomocą nadrukowanych linii, a dla nas, chronoblasików, ma miły szczegół w postaci świecącej kropki co piątej minucie. Może się to wydawać niepotrzebne, ale kiedy kupuję zegarek premium, chcę, aby każdy szczegół był dopracowany do perfekcji.

Ogólny kunszt wykonania jest na bombastycznym poziomie. Wszystko poleruje, wszystko działa, nigdzie nie mogłem znaleźć wady. 10/10 chronobusters poleca!

Szkiełko

Jaki jest sens ładnej tarczy, jeśli jej nie widać. Albo gorzej! Jeśli nie można jej dobrze sfotografować!!! Tutaj Edox zadbał o to i umieścił wewnętrzną warstwę antyrefleksyjną na płaskim szafirowym szkiełku. I to nie jedną, nawet nie żenujące dwie, ale trzy. Tak się robi szkiełko!

Jaki jest sens antyrefleksu, poza ładnymi obrazkami? Zegarek można odczytać praktycznie pod każdym kątem i porównałbym go niemal do olejowego. Olejowy będzie oczywiście lepszy, ale ten jest naprawdę blisko. Jeśli chronofile polecają tę tarczę, to tutaj już mdleją jak nastolatki na koncercie One Direction. Albo jak ja na koncercie Avril Lavigne.

Koperta

Tutaj byłem trochę skonfliktowany. Na początku myślałem o delfinach jako perkozach, a luneta to sugeruje. Ale jest solidna, co jest zupełnie niepotrzebne do nurkowania. Czy mogę wybaczyć delfinom? Tak. Po pierwsze, ponieważ postrzegam go bardziej jako zegarek sportowy, a po drugie, luneta wygląda naprawdę pięknie. Niepolerowana (może piaskowana? nie wiem, nie mogę tego nigdzie znaleźć) dolna warstwa ma polerowane warstwy, które przeplatają się z prostymi indeksami i cyframi.

Trudniej to wytłumaczyć, ale polecam zobaczyć to osobiście. To jest gratka. Dodatkowo, luneta nie jest klasycznie okrągła, ale jest dwunastokątna. To interesujący szczegół, którego nikt nie przeoczy.

Pomiędzy lunetą a obudową znajduje się niewielka szczelina. Tutaj martwiłbym się tylko o kurz i bałagan i zalecałbym czyszczenie zegarka raz na jakiś czas. Nie ma to wpływu na zegarek, ale prawdopodobnie nie chciałbym nosić brudu na rękach.

Uszy są krótkie i lekko opadają w kierunku ręki. Sprawia to, że zegarek nosi się stosunkowo dobrze pomimo jego większej średnicy. Wokół zakręcanej koronki znajduje się osłona, co uważam za zaletę w tego typu zegarkach. Nie psuje ona w żaden sposób designu i działa tak jak powinna. Tarcza jest zakręcana z logo i różnymi napisami, czego i tak spodziewałbym się w kwarcowym zegarku sportowym z Rondą.

Mechanizm

Do tej pory praktycznie tylko chwaliłem zegarek, ale tutaj mam pewien zarzut. Może nie do kwarcu, który zamiast tego ma dla mnie tutaj skrajny sens, bo jest odporny na wstrząsy, dokładny i dzięki niemu mamy niższą kopertę. W przypadku zegarka sportowego osobiście prawdopodobnie wybrałbym kwarc zamiast mechanika.

Mój zarzut skierowany jest do konkretnego typu mechanizmu. Ronda 515 - po kiego licha? Za taką cenę oczekiwałbym czegoś ze wskaźnikiem niskiego poziomu baterii lub przynajmniej dokładnością lepszą niż -10/+20 sekund na miesiąc. Ponadto, przy zastosowanej baterii, mówimy o żywotności baterii od dwóch do mniej niż czterech lat. Myślę, że Edox mógł przynajmniej użyć mechanizmów Ronda 585 lub jeszcze lepiej ETA, które są dokładniejsze i działają dłużej na baterii.

Ale żeby nie krytykować tylko zastosowanej maszyny, muszę przyznać, że jest to przynajmniej tania i wciąż wysokiej jakości szwajcarska maszyna. Jeśli będę jeździł na rowerze lub robił cokolwiek z zegarkiem (co jest łatwo możliwe w przypadku zegarka sportowego), wymiana nie będzie mnie kosztować nerki, ale kilkadziesiąt euro. Indeksy są wtedy wybijane przez mechanizm niezawodnie... Niezawodnie, jak wtedy, gdy idę do pubu i mówię, że wrócę za godzinę. Nie jestem zbyt niezawodny.

Bransoleta

Bransoleta składa się z trzech ogniw, polerowanych. Zewnętrzne ogniwa są mniej więcej o połowę mniejsze od środkowego, które jest wizualnie podzielone na dwie połowy przez uformowaną linię. Wykonanie jest na wysokim poziomie, a środkowe ogniwo sprawia, że bransoleta wydaje się nieco masywniejsza. Nie są to giganty jak Invicta Gladiator, ale dla kogoś kto lubi ten styl, ale niekoniecznie potrzebuje wzmacniać lewą rękę, jest to dobry wybór. Pasuje do sportowego stylu zegarka.

Zapięcie to zapięcie motylkowe. Naprawdę dobrze wykonane z lekkim zwisem z jednej strony z logo na drugą część bez logo i wygląda naprawdę dobrze. Sama muszka... Muszę przyznać, że nie miałem ani jednego problemu z jego noszeniem, a rozmiar i elastyczność bransolety jest w porządku, ale gdyby ręka mi spuchła z powodu uprawiania sportu, to pewnie w złości wyrzuciłbym bransoletę do pierwszego kosza, wykonanie nie na rękę.

Po prostu zegarek sportowy powinien mieć składane zapięcie, a najlepiej z bezpiecznym zatrzaskiem, bo jeżdżąc na rowerze po lesie naprawdę nie chciałbym, żeby zegarek mi się otworzył i wypadł z ręki, a potem bym go szukał gdzieś wśród liści i wiewiórek. I pewnie tak się nie stanie, ale w przypadku zegarków bardzo zależy mi na wyczuciu i tutaj bym się trochę denerwował.

Dla kogo jest ten zegarek?

Prawdopodobnie poleciłbym go komuś, kto już nosi zegarki i chce wysokiej jakości szwajcarskiego zegarka do uprawiania sportów letnich. Z Dolphinem na nadgarstku mogę iść do wody, na rower, na lotnię, na bungee, na golfa, postrzelać z karabinu maszynowego i pobić się w pubie (zdecydowanie odradzam ostatnią aktywność). Zabrałbym je na tydzień z przyjaciółmi do domku letniskowego. Można je bezpiecznie nosić z t-shirtem i dżinsami. Do biura pewnie bym ich nie zabrał - z jednej strony nie bardzo pasują pod mankiet koszuli, a z drugiej nie do końca pasują do marynarki.

2 760 zł (dostarczymy do 20.5.)

Czy są nurkami? Nie. To cudownie praktyczny i ładny zegarek sportowy, który pokochasz, a kiedy będziesz nad morzem, popijając wschód słońca tequili przez słomkę z paracordem, będzie pasował idealnie.

Ponadto jest to jeden z najtańszych Edoxysów w ofercie, więc otrzymujesz naprawdę świetny zegarek od marki, która ma nazwę, ale nie musisz zaciągać drugiego kredytu hipotecznego, aby go zdobyć.

Czy będzie to zegarek dla mężczyzny, który nie ma innego? Może być, czemu nie. Wystarczająco wszechstronny i niezawodny. Ale przypuszczam, że bardziej prawdopodobne jest, że będzie to dodatek do kolekcji. Z drugiej strony wyobrażam sobie, że dla kogoś, kto chce nosić zegarek wysokiej jakości, a także uprawia dużo sportu, Dolphins może być absolutnie idealnym wyborem. W tym przypadku, jak zawsze, "sto osób, sto gustów" i "przymierz je w sklepie, aby zobaczyć, jak pasują" mają zastosowanie.

Konkurencja

Konkurencję zostawiłem na koniec, ponieważ nie znalazłem żadnej pełnoprawnej konkurencji. Myślałem o Maurice Lacroix Aikon, myślałem o Casio G-Shock GA-B2100C-9AER, myślałem o Tag Heuer Aquaracer, myślałem o Alpina Alpiner Extreme, ale wszystkie wydawały się tak różne, że nawet nie porównywałem ich szczegółowo.

Oferta

Oferta Delfinów jest bardzo szeroka. Od szkieletów, przez chrono, automaty, kwarce, zegarki na gumie i stali. Jeśli miałbym brać tylko ten model kwarcowy, to osobiście mocno rozważyłbym recenzowany żółty wariant na stali (lub pomarańczowy na kauczuku), choć szczerze mówiąc – żaden wariant nie jest zły i po prostu nie można wybrać źle. Wszystko zależy od gustu, preferencji i posiadanych już w kolekcji zegarków.

Źródła zdjęć: Hodinky 365, oficjalne stzdjęcia producenta

Może Cię również zainteresować:

6 NAJ: Męskie zegarki do nurkowania
14.8.2023
6 NAJ: Męskie zegarki do nurkowania

Galeria zdjęć zegarków sportowych EDOX
11.12.2024
Galeria zdjęć zegarków sportowych EDOX

Zegarki wspomniane w artykule

2 937 zł (dostarczymy do 20.5.)
2 760 zł (dostarczymy do 20.5.)
2 760 zł (dostarczymy do 20.5.)
2 930 zł (dostarczymy do 20.5.)
2 930 zł (dostarczymy do 20.5.)
2 937 zł (dostarczymy do 20.5.)
3 121 zł (dostarczymy do 20.5.)