Męskie klasyczneMęskie
Damskie klasyczneDamskie
SmartwatcheSmart
Marki
Inne
Tagi: Technologie i pojęcia | Smart
12.12.2025 | 7 MIN
Często największym życzeniem klientów i nas samych jest, by smartwatche trzymały na jednym ładowaniu jak najdłużej. W tym artykule podsumowuję wszystkie czynniki wpływające na czas pracy baterii.

Jeśli chodzi o czynniki wpływające na czas pracy baterii, pierwszym wyborem redakcji jest z pewnością ustawienie głównej tarczy zegarka. W smartwatchach często możemy ustawić jako tarczę wybrane przez nas zdjęcie, animowanego dinozaura robiącego przysiady albo choćby obracającą się kulę ziemską. Oczywiście podaję tu bardziej kuriozalne przykłady, ale możliwości jest naprawdę sporo. Sensowne wydaje mi się dzielenie tych tarcz na poziomy energochłonności od 1 (najmniej wymagający) do 3.
Klasy obciążenia dzielą się od 1 do 3. Jedynka to ta najmniej wymagająca, co oznacza, że tarcza nie pokazuje wielu danych, nie jest mocno kolorowa i np. nie odświeża się co sekundę. Dwójka może zawierać kolory, mnóstwo pól danych i odświeżanie co sekundę. Trójka zazwyczaj obejmuje animacje, jak wspomniana już obracająca się kula ziemska. Na przykład tarczę w stylu Casio na zdjęciu poniżej zaliczyłbym do drugiej klasy obciążenia.

Niektórzy chcą mieć na smartwatchu klasyczny wygląd w stylu Casio. Źródło: reddit.com
Ogólnie obowiązuje zasada, że wszystkie tarcze animowane (czyli tarcze z większą liczbą wyświetlanych informacji, które np. odświeżają się co sekundę) są bardziej energochłonne, a zegarki wytrzymują na jednym ładowaniu mniej dni. Sam mam ustawioną minimalistyczną tarczę analogową z datą i z funkcją, że gdy akcelerometr nie wykrywa ruchu, znika wskazówka sekundowa.
Kolejny czynnik to samo korzystanie z zegarka. Jeśli często z niego korzystasz i często naciskasz ekran lub przyciski, wpłynie to na czas pracy. Podobnie liczba powiadomień w ciągu dnia. Ograniczając liczbę powiadomień (czyli aplikacji, z których przychodzą), możesz zaoszczędzić kilka procent.

Wirtualny pupil w stylu Tamagotchi mocno obciąża baterię, ale to przecież Tamagotchi!
Kolejnym punktem jest z pewnością częstotliwość pomiaru tętna i pulsoksymetru. Wielu producentów ma problem z zaimplementowaniem w zegarkach interwału sekundowego, dlatego wybierają dłuższe interwały (zwykle 1–10 minut). Z tym wiąże się chyba najczęstszy problem z czasem pracy – pulsoksymetr. Ta czerwona dioda LED bardzo szybko rozładowuje zegarek i często pomiar pulsoksymetrem bywa niepotrzebnie włączony przez cały dzień. Moim zdaniem nie ma takiej potrzeby i w trosce o baterię lepiej włączyć tylko kontrolę ręczną.
Czas pracy to jeden z najczęściej przywoływanych parametrów smartwatchy. Nikt nie lubi ładować zegarka co drugi dzień. To jednak dość złożony temat. Ludzie często oczekują od smartwatchy cudów... niemal żeby same myły za nas zęby. A jednocześnie wymagają długiego czasu pracy baterii.
Cały temat można podzielić na dwie grupy: średni czas pracy smartwatchy miejskich i średni czas pracy zegarków sportowych.
Zacznijmy więc od pierwszej grupy — smartwatchy przeznaczonych do użytku miejskiego. Oczekujemy od nich funkcji, które mają nas wspierać w każdej "miejskiej" sytuacji. A więc płatności, rozmów, muzyki, łączności z internetem, odpowiedzi na wiadomości i wielu innych funkcji.

Takie zegarki średnio wytrzymują około 2–4 dni. Dla niektórych to może wydawać się mało, ale jak na urządzenia, które potrafią prawie wszystko, to wynik całkiem dobry. Oczywiście z roku na rok producenci starają się zwiększać pojemności baterii, aby zegarki działały jak najdłużej.
W bardziej sportowych zegarkach, które oferują najważniejsze funkcje sportowe, jest to oczywiście nieco więcej. Tutaj można mówić o średnio około 9 dni, w zależności od marki zegarka, częstotliwości treningów, włączonych czujników i intensywności podświetlenia. Jako że sam jestem nastawiony sportowo, przyjąłem dla siebie złotą zasadę, że zegarek musi przekraczać tygodniowy czas pracy, aby można było mówić o rozsądnym urządzeniu (na typowo miejskie smartwatche tej zasady nie przekładam).

Zegarki sportowe i smartwatche są oczywiście stworzone do uprawiania sportu — to całkowicie naturalne.
Tutaj czas pracy znów jest bardzo zmienny w zależności od typu zegarka. Wiele "miejskich" marek, jak Samsung, Apple, Huawei, Xiaomi czy Amazfit, często w ogóle nie podaje tej wartości, bo nie uważają jej za interesującą. I przy koncepcji zegarków miejskich całkiem to rozumiem. Z własnego doświadczenia to około 10 godzin z włączonym GPS.

W zegarkach sportowych ta wartość jest kluczowa, dlatego podaje się czas pracy z włączonym GPS przy próbkowaniu sygnału satelitarnego co sekundę. A ponieważ technologia z roku na rok się poprawia, nie mamy już tylko GPS, ale też inne systemy satelitarne, które de facto zwiększają dokładność samego sygnału GPS (od dokładności zależy trasa, pomiar prędkości i wiele innych metryk). Oprócz czasu pracy z samym GPS podaje się więc także inne liczby oznaczające czas pracy z dwoma systemami satelitarnymi, z wielopasmowym GPS itd.
Przy pracy wyłącznie z GPS często spotykamy imponującą wartość 24 godzin. Powiedziałbym, że producenci celują tym w coraz szybciej rosnący sport – ultramaraton/ultratrail. Jeśli zegarek ma około 24 godzin pracy na GPS, zazwyczaj pozostałe wartości czasu pracy są mniejsze (mam na myśli czasy z większą liczbą systemów satelitarnych).
Im więcej funkcji włączysz jednocześnie, tym szybciej bateria się rozładowuje. Największym czynnikiem są włączone funkcje nawigacyjne lub bezpośrednio mapa. Same funkcje nawigacyjne są jeszcze w porządku, ale jeśli pozostawisz ekran mapy włączony przez cały czas, może się okazać, że bateria wyczerpie się przedwcześnie.

12.12.2025
Rodzaje nawigacji w smartwatchach
Przy monitorowaniu bez GPS mówimy o dniach pracy. Przy monitorowaniu bez GPS mówimy o dniach pracy. Jeśli mój Fenix 7X przy 13% pokazuje jeszcze 27 godzin działania, to przy pełnym naładowaniu mówimy o ponad tygodniu ciągłego używania podczas aktywności sportowej bez GPS.

Kolejnym czynnikiem przy uruchomionej aktywności jest liczba czujników podłączonych do urządzenia. Na przykład czujnik tętna, czujnik kadencji, temperatury i tym podobne.
Od rodzaju wyświetlacza zależy oczywiście także czas pracy na jednym ładowaniu. Najczęściej spotykamy ekrany AMOLED oraz wyświetlacze transfleksyjne typu MIP.

5.12.2025
WSZYSTKO NA TEMAT: Typy wyświetlaczy w smartwatchach
Podstawowa sprawa: wszystkie wyświetlacze LED są bardziej energochłonne niż wyświetlacze transfleksyjne. Wynika to z technologii ekranu i końcowego "świecenia". Im mocniej świeci ekran, tym większe zużycie energii.

Wyświetlacz AMOLED w nowych Garmin Epix 2 PRO, 51 mm.
Wyświetlacze AMOLED lub OLED gasną „do czerni”, dzięki czemu oszczędzają energię. Jeśli jednak włączysz tryb Always-On, w którym ekran nie gaśnie, obciążenie baterii naprawdę mocno rośnie. Mówi się (i mogę to tylko potwierdzić), że zegarek z włączonym Always-On wytrzyma tylko połowę deklarowanego czasu pracy baterii.
Wyświetlacz transfleksyjny jest stale widoczny — a mimo to bardzo oszczędny dzięki warstwie transfleksyjnej, która wykorzystuje światło zewnętrzne do zwiększenia kontrastu.

Wyświetlacz transfleksyjny w Forerunner 955
Ogólna zasada: im jaśniejszy ekran i im wyższy poziom podświetlenia, tym bardziej energochłonna jest jego praca. W zegarkach często można ustawić, kiedy podświetlenie ma się aktywować. Czy przy dotyku, obróceniu ręki, naciśnięciu przycisku albo np. przy powiadomieniu. Znów – im częściej ekran się rozświetla, tym większe obciążenie dla baterii.
W ekranach AMOLED najbardziej wymagające energetycznie jest świecenie pojedynczych diod LED w pełnym słońcu, aby obraz był dobrze widoczny. W technologii transfleksyjnej zaś kluczowe jest podświetlenie – jego intensywność i częstotliwość włączania.
W większości przypadków w smartwatchach znajdziemy akumulatory litowo‑polimerowe, które w stosunku cena/wydajność nie mają na razie konkurencji. Powstały one ze starszego typu akumulatorów litowo‑jonowych, używanych wcześniej. Nowy typ ma jednak niezaprzeczalne zalety – niższą masę, wyższą pojemność, minimalne samorozładowanie i dużą wydajność.

Akumulator Li‑Pol do zegarka Garmin Vívoactive 3. Proszę wybaczyć jakość zdjęcia
W pełni naładowane ogniwo ma do 4,23 V, a jeśli napięcie spadnie poniżej 2,7 V, akumulator może zostać nieodwracalnie uszkodzony. Ogniwo powinno być wewnętrznie chronione układem elektronicznym przed przeładowaniem, nadmiernym rozładowaniem i przegrzaniem.
Akumulatory Li‑Pol stosuje się nie tylko w smartwatchach, lecz niemal w całej elektronice osobistej, takiej jak telefony, aparaty, laptopy, modele RC i inne... Choć stosunek cena/wydajność jest dobry, produkcja takich akumulatorów jest technologicznie i energetycznie bardzo wymagająca.
Zalety akumulatorów Li‑Pol:
Wady:
